Udało mi się dostać na sekundę na kompa:) Chciałabym więc podziękować mojej wspólblogerce za pomoc przy pisaniu. i przeprosić za to że mnie ciągle nie ma. Już niedługo wrócę, ale teraz chciałabym kochani żebyście trzymali za mnie kciuki jutro o 10.40. Mam bowiem ważną rozmowę od której zależy czy pojadę na trzymiesięczne praktyki do Niemiec:) Proszę was o wsparcie i wynagrodzę wam to dluuuuuuuuuuugą notką jak wszystko się skończy:))) Kocham was:***
Uwaga!
Witam wszystkich stałych i nowych czytelników . Blog jest o tematyce Yaoi , czyli związku psychicznym jak i fizycznym między dwoma mężczyznami . Jak ci się coś nie podoba to w prawym górnym rogu jest krzyżyk , kliknij go sobie . Blog prowadzony jest przez Kostosię i Saori121.
Kontakt z Saori121 : E-mail : saori121@onet.pl GG: 6019041
Powiadamiamy o nowych notkach tylko na gg , więc w komentarzu podaj numer .
o tyle dziękuje .
Kontakt z Saori121 : E-mail : saori121@onet.pl GG: 6019041
Powiadamiamy o nowych notkach tylko na gg , więc w komentarzu podaj numer .
o tyle dziękuje .
czwartek, 10 marca 2011
środa, 9 marca 2011
Cmentarny cud cz.2
Witam ^^ przepraszam że tak późno notka ale nie miałam czasu . Nauka i leń ^^' Mam jedno pytanie. Czy chcielibyście by w tym opowiadaniu pojawiło się takie coś by naruto był u góry a sasuke na dole ? Odpowiedzi proszę pisać w komach albo na ten nr GG : 6019041. To tyle :) Miłego czytania ^^ .
***
Pocałunek powoli zamieniał się w drapieżny ... Uzumaki pchnął bruneta na grób , poczym usiadł mu okrakiem na biodrach . Zaczął zdejmować mu bluzę . Jednym płynnym ruchem pozbawił Uchihę tejże części garderoby . Wylądowała ona gdzieś za nimi . Potem zajął się bluzką . Tym razem miał mały problem . Żeby ją zdjąć musiał oderwać się od tych cudownych ust . Gdy ja ściągał patrzyli na siebie spragnionym spojrzeniem . Pragnienie do bliskości drugiego ciała ... Uporał się z kolejną częścią garderoby bruneta co w wyniku równało się , że został tylko w spodniach . Wzrokiem jeździł po jego idealnie wyrzeźbionym torsie . Lekko obrysowana górna część klatki piersiowej , zarysy mięśni na brzuchu , umięśnione ramiona ... I pomyśleć że to tylko dla niego ... Wyrwał się od podziwiania chłopaka poczym zaczął się sam rozbierać . Został także w samych spodniach .
- Naruto , pragnę cię całym ciałem ... - wyszeptał mu do ucha brunet , uprzednio przysuwając się by go pocałować .
- I wzajemnie . - odparł blondyn ocierając się swoim kroczem o jego . Z ich ust wydobyły się westchnięcia .
- J-jesteś pewny , że tego chcesz , Naruto ? - zapytał brunet by się upewnić .
- Tak . Zdania nie zmienię . - powiedział niebieskooki . I takiej odpowiedzi się spodziewał . Niespodziewanie złapał go za ramiona zmieniając pozycję tak , że teraz blondyn był pod nim . Uklęknął mu między nogami by potem zacząć obcałowywać szyję , chwilami przygryzając i liżąc ją . Schodził coraz niżej . Ręką obrysowywał mu linię spodni . Gdy dotarł językiem na jego brzuch , jednym ruchem dłoni rozpiął mu je . Zsunął je razem z bokserkami . Jego oczom ukazała się sporych rozmiarów , stojąca na baczność erekcja Uzumakiego . Patrzył na nią chwilę by potem wziąć ją w rękę i zacząć poruszać . Niebieskooki podparł się na łokciach , odchylił głowę do tyłu , wzdychając z rozkoszy . Brunet wziął go do ust i powoli poruszał głową . Co chwilę zmieniał tempo wykonywanej czynności . Uzumaki wił się pod nim z dawanej mu przez niego przyjemności . Takiej jeszcze nigdy nie czuł . Uchiha wyjął członka chłopaka z buzi by na jego miejsce wsadzić 2 palce . Gdy już były wystarczająco nawilżone zmienił ich ulokowanie na cieplejsze . Blondyn jęknął głośno . Palce Sasuke weszły w chłopaka . Po chwili wahania zaczął nimi poruszać . Niebieskooki czuł dyskomfort który powoli zaczął się zamieniać w rozkosz . Po kilku minutach czarnowłosy dodał trzeci i czwarty palec , a sam Naruto nabijał się na nie . Jedną ręką brunet pchał blondyna a drugą robił dobrze . Jednak było mu mało tych doznań . Wyjął palce a na ich miejsce jednym szybkim ruchem znalazła się duża erekcja Uchihy . Poruszał się w nim szybko i drapieżnie , co chwilę zahaczając o prostatę na co blondyn reagował przeciągłym jękiem . Uzumaki nabijał się na niego , by tylko on dotykał jego słabego punktu wewnątrz jego ciała . Brunet zrobił kilka mocnych wsadów poczym razem z chłopakiem doszli jednocześnie . Zmęczony Uchiha opadł całym ciałem na Uzumakiego . Wyszedł z niego i położył się obok na zimnym grobie . Blondyn czuł jak ciepła ciecz wypływa z jego wnętrza . Oboje oddychali ciężko . W końcu Sasuke uświadomił sobie na czym to robili .
- Eeee ... Naruto czy widzisz na czym leżymy ? - zapytał Uchiha .
- Tak . Niech wiedzą , że jestem szczęśliwy . - odpowiedział , po czym przekręcił się tak , że leżał na brunecie . Patrzyli sobie w oczy , aż znów odezwał się blondyn . - Szczęśliwy , bo teraz mam ciebie . - Zakończył i pocałował czule chłopaka . Całowali się chwilę by potem oderwać się od siebie i paść sobie w ramiona . Leżeli tak około pół godziny , wpatrując się w niebo , uprzednio ubierając zdjęte wcześniej ubrania . Blondyn spojrzał na bruneta . Spał . Niebieskooki podniósł dłoń i pogłaskał go po policzku . Pocałował jego czoło po czym sam ułożył się do snu . Przed zaśnięciem spojrzał na zegarek ... 2 nad ranem ... Jeszcze 6 godzin ... 6 wspaniałych godzin spędzonych u boku swojej pierwszej największej miłości . Zamknął oczy , a po chwili zasnął z uśmiechem na ustach ...
Cdn
***
Krótkie ale cóż poradzić ^^ Następna notka nie wiem kiedy będzie . Ale w zamian za czekanie macie tu obrazki ^^
Subskrybuj:
Posty (Atom)